Nowa minister: Mam dość cackania się z Kaczyńskim

Dodano:
Marzena Okła-Drewnowicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Nowa minister bez teki Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała, że prezes PiS wprost szkodzi Polsce, wyzywając premiera wybranego przez Sejm od agentów, a polityków partii jeszcze długo będzie bolała utrata władzy.

W wywiadzie dla Onetu minister została zapytana o przejęcie władzy i o to, czy tak je sobie wyobrażała. – W KPRM odłączone zostały nawet wszystkie komputery i drukarki, w myśl zasady „na złość mamie odmrożę sobie uszy” – powiedziała.

Komentowała też ostre słowa, które padły w Sejmie. – Nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale pan jest niemieckim agentem – powiedział prezes.

Okła-Drewnowicz o wystąpieniu Kaczyńskiego: Klaskali nieliczni

– Najchętniej w ogóle nie komentowałabym wybryków pana Kaczyńskiego. Ale mam już dość cackania się z prezesem. Że rozżalony, że ktoś go sprowokował. Nie. Wprost szkodzi Polsce, wyzywając wybranego przez Sejm premiera od agentów obcych służb. Podziwiam stonowanie i anielską cierpliwość pana marszałka, ale są pewne granice i trzeba mieć to na uwadze na przyszłość. Jeśli chodzi o kontekst polityczny tej wypowiedzi, proszę zwrócić uwagę, że zazwyczaj po każdym wystąpieniu prezesa całe ławy PiS wstają i zapewniają mu gromkie owacje. Tym razem klaskali naprawdę nieliczni. To pokazuje, że nawet do tych ludzi zaczyna już docierać, na jakie manowce prowadzi ich własny prezes – powiedziała minister bez teki

Okła Drewnowicz o PiS w opozycji: Wersalu nie będzie

Okła-Drewnowicz dodała, że polityków Prawa i Sprawiedliwości „jeszcze długo będzie bolała utrata władzy, przede wszystkim intratnych stanowisk, czasem dla całych rodzin”. – To, że „wersalu nie będzie”, widać chociażby po skierowaniu do pierwszej komisji śledczej Przemysława Czarnka. Nie spodziewam się merytoryki, konstruktywnych dyskusji, ale, tak jak zawsze powtarzam, trzeba robić swoje – mówiła.

Źródło: Onet.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...